wtorek, 11 marca 2014

Matching clothes - stwórz własnego klona!

Wyobraź sobie, że wyjeżdżasz do Japonii i przechadzasz się ze swoim chłopakiem po centrum Tokyo. Tłumy jak na olbrzymiej wyprzedaży, nieprawdaż? I jak w takim miejscu na spokojnie poprzytulać się do swojego skośnookiego boya, potrzymać za rękę, a może i skraść po kryjomu pocałunek? No właśnie, to niemały problem z uwagi na fakt, że Azjaci nie są skłonni ujawniać swoich uczuć w miejscu publicznym, obściskiwanie się na ulicy nie jest zbyt mile widziane, bo, bez zbędnej delikatności mówiąc, Japończycy, Chińczycy i inne nacje są zamknięte na takie sprawy. Nawet same słowa "kocham cię" nie są często słyszalne przez wybranki tamtejszych mężczyzn.
Cóż więc można zdziałać, by w delikatny sposób pokazać innym swoją miłość? Nawet na to Japończycy odnaleźli sposób - matching clothes! Co to takiego?
Mathing clothes dosłownie oznacza "pasujące ubranie", więc jest to nic innego, jak upodabnianie się poprzez wygląd do swojej drugiej połówki, najczęściej dotyczy oczywiście części garderoby, w końcu kobieta sobie szerokich barów nie dorobi, haha XD

Osobiście uważam, że jest to bardzo kawaii & cute, jakbym miała chłopaka, to bym zmusiła go do zakupu takich koszulek (haha), szczególnie takich jak te:
KAAAAWAAAAAI! *w*




Matching clothes posiadają wielbicieli również wśród całych rodzin (będzie łatwiej rozpoznać się w tłumie, haha  xd) ^-^

Styl ten jest znany już na całym świecie, jednak w Polsce jeszcze nigdy nie udało mi się zobaczyć podobnie ubranej pary. Choć może to nam zbędne, skoro w naszym kraju zakochani nie mają żadnego poczucia kultury i obmacują się, gdzie się tylko da (fuj!). A może wam udało się takie osoby spotkać? :))
Matching clothes to genialny pomysł (w dodatku bardzo dobrze się sprzedający), jednak trzeba przyznać, że...
....Nie wszystkim to pasuje XD

***
Jejku, już jest 10000 wyświetleń?! Dopiero teraz to zauważyłam,  a rozdania nie mam przygotowanego T_T Ze względu na brak środków jestem zmuszona odłożyć w czasie konkurs, mianhae :c Ale bardzo, bardzo, bardzo, bardzo dziękuję Wam wszystkim za zaglądanie na bloga, komentowanie oraz za 5 1 OBSERWATORÓW, BOŻE FV,JN;NF'LKMSSNDBVJKVNSDV,SD, SARANGHAE


4 komentarze:

  1. Ojej, te pary ze zdjęć są przeurocze! Ale czy ja wiem, czy bym wytrzymała z takim "oziębłym Azjatą"? :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Średnio mi się to podoba, wygląda jakoś tak głupawo.
    *mysza i jej problemy XDDD*

    OdpowiedzUsuń
  3. Misie to podoba, ale wątpię, że mojego chłopaka bym do czegoś takiego przekonała... XD

    OdpowiedzUsuń
  4. nominowałam cię do Liebster Award! ^^ więcej info tutaj: http://teledyskiazja.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń