Opakowanie jest ładne i estetyczne, zawiera puszkę z pianką koloryzującą o pojemności 75 ml,jednorazowe rękawiczki oraz instrukcję po wewnętrznej stronie opakowania. Jedynym, jak dla mnie, mankamentem jest brak ilustracji przedstawiającej kolor pianki na różnych odcieniach włosów, co często jest umieszczane na trwałych farbach.
Nałożenie preparatu na włosy jest proste, farbę należy trzymać na włosach 20 minut, a następnie spłukać. Teoretycznie pianka jest lepsza od bibuły, bo wystarczy ją nałożyć na włosy, a kiedy bibułą farbuje się kosmyki, przez kilkadziesiąt minut t\należy bez przerwy pocierać papierem o włosy. Mimo to, zawiodłam się na tej piance. Dlaczego? Już mówię.
Otóż pianka koloryzująca Venita jest przeznaczona dla blondynów, jeśli więc ktoś z was nie ma bardzo jasnych włosów, efekt końcowy będzie niezadowalający i przykry. Podobne odczucia przeżywałam ja, gdyż mam brązowe loki.
Kolor moich włosów XD
Tak więc na samym początku farbowania zrobiłam test - nałożyłam farbę na jeden kosmyk, zostawiłam na 20 minut i tak oto przywitał mnie brak koloru fioletowego, a raczej jego przebłysk. Skończyło się na tym, że piankę trzymałam na głowie aż 1h 40 minut! I choć kilkakrotnie wydłużyłam ten czas, po spłukaniu pianki i wysuszeniu włosów okazało się, że moje ombre jest granatowo-czarne z minimalnymi przebłyskami fioletu (choć na poniższym zdjęciu wydają się jasne, to wcale tak nie było) -.-
Ale 2 dni temu wykorzystałam okazję, że po południu organizowałam moją osiemnastkę, chwyciłam za bibułę i stworzyłam sobie na głowie zielono-fioletowe ombre, które zdecydowanie bardziej mi się podoba od tej Venity, do której pewnie szybko nie wrócę, aż rozjaśnię sobie końcówki ^^
PODSUMOWANIE: Nie polecam Venity Trendy osobom o ciemnych włosach, tak naprawdę tylko blondyni mogą sobie na nią pozwolić.
A czy wy eksperymentowaliście z kolorem waszych włosów? :3
Btw. Dziś są moje osiemnaste urodziny ;-; Jestem stara D:
Dlaczego niska cena jest żałosna? Ja bym się cieszyła, gdybym kupiła coś taniej ;)
OdpowiedzUsuńBibuła jednak zawsze najlepsza :D
Wszystkiego najlepszego w takim razie! :) Nie jesteś stara ;p
OdpowiedzUsuńNigdy nie farbowałam włosó, nawet bibułą, ale na ten miesiąc mam jeszcze swoje niecne plany i może uda mi się coś z nimi zrobić. ;p Myślałam o lekkim przyciemnieniu, na kolory jeszcze dla mnie za wcześnie.
A Venity Trendy z tego co piszesz, jest zupełnie nie dla mnie, bo mam włosy w podobnym kolorze do twoich. No, może odrobinę ciemniejsze :P
Pozdrawiam!
ja mam za ciemne włosy na takie pianki :p
OdpowiedzUsuńSzkoda, że mam ciemne włosy T.T
OdpowiedzUsuńyukarinosekai.blogspot.com
Hej. ;) Czy masz gg, czy coś takiego?
OdpowiedzUsuńBo ja mam problem z tym czatem QQ i prosiłabym cię o pomoc.
Oczywiście ^^ 32639137 niestety teraz nie mam internetu i niezbyt mogę wejść na GG :c prędzej wejdę na e-mail, bo z telefonu, i odpisze ci na twoim blogu albo przez e-maila, ok? ilonka7133@onet.pl
UsuńKupiłam taką jeszcze w lipcu, w kolorze fioletowym, dla testu na ciemnych włosach. Nie było widać rzeczywiście zupełnie nic (ale ciemnofioletową szamponetką załapało :D) Chciałabym mieć taki kolor włosów, jak Twój <3 Świetny blog i spóźnione wszystkiego najlepszego!
OdpowiedzUsuńPamiętam jak chciałam ją sobie kupić, ale totalnie nigdzie w Poznaniu nie mogłam jej znaleźć ! W sumie wychodzi na to, że dobrze się stało, bo mam włosy jeszcze ciemniejsze niż ty i nic by z tego nie wyszło :P
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego ^.^
Ehhh... ja mam włosy prawie że czarne (właściwie to wyglądają na całkowicie czarne, ale jak się stanie w słońcu, to widać, że są trochę jaśniejsze), których nawet bibuła nie łapie...
OdpowiedzUsuńProsiłaś, abym Cię poinformowałam o pierwszym one-shocie, więc informuję, że na dzieci-szczęścia pojawił się BaekYeol >-<
OdpowiedzUsuńWitam!Zostałaś przeze mnie nominowana do The Versatile Blogger,a także do Liebster Blog Award :)
OdpowiedzUsuńhttp://yume-stories.blogspot.com/2013/09/the-versatile-blogger-liebster-blog.html
Pozdrawiam,
Yume
Ja rozjasnilam włosy i ta pianke, tylko ze niebieska, nalozylam na włosy. Efekt był świetny,.! Lepszy od tych tonerów -,- jedna starczyla mi na cale włosy, tak do ramion. Miałam ciemny niebieski początkowo, ale z myciem głowy rozjasnial do błękitu. Cudo <3 To było w wakacje. Gdy zaczęła się szkoła kazali mi to "zmyć". Idioci. I zafarbowalam farba palona kawa, co było katorgą dla moich włosów po tylu wcześniejszych eksperymentach, a i tak pozostały mi odcienie niebieskiego.! Gdzie miała się zmyć po 6 tyg czy jakoś tak -,- po około 2 miesiącach znów zafarbowalam się na ten odcień, aby zlikwidować niebieski, który ciągle mnie nie opuszcal. Udało się. Czyli kolor sam w sobie trzyma się o wieeele dłużej xD a obecnie to mam ciemny rubin, niedawno farbowane i bede dążyć do coraz jaśniejszego odcienia tego kolorku <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ^.^
Jest napisane że na ciemnych przez 10 min suszarką suszyć i mi nawet ns ciemnych mocno zafarbowało :) pianka fajna i długo trzyma.. miałam przez 2 miesiące niebieskie a potem róż i bardzo polecam.. można trzymać dłużej na włosach ja trzymałam kilka godzin i efekt był boski :)
OdpowiedzUsuńIksde
OdpowiedzUsuń