piątek, 16 stycznia 2015

Trampki do nieba.

Aigoo, długo mnie tu nie było. Jak się macie?~
Stwierdzam, że powrót do szkoły po przerwie świątecznej był kiepskim pomysłem. Czuję się wykończona psychicznie, zmęczona zbliżającą się maturą, no i jeszcze staro - dziewiętnaście wiosen nie brzmi już tak fajnie jak sweet 16 D: Rok 2015 uważam za rok zmian, niekoniecznie przyjemnych. Styczeń zaczęłam od tego, że postawiłam się mojej pseudoprzyjaciółce, która jedynie wykorzystuje innych (w tym facetów zauroczonych nią), udaje przed sympatię, a na koniec i tak kopie w dupę. Tak, znajomość z nią nie jest mi w żaden sposób potrzebna...

 Jak spędziliście Sylwester? Ja  w towarzystwie znajomych przesiąkniętych anime i k-popem, naaajs :333