piątek, 16 stycznia 2015

Trampki do nieba.

Aigoo, długo mnie tu nie było. Jak się macie?~
Stwierdzam, że powrót do szkoły po przerwie świątecznej był kiepskim pomysłem. Czuję się wykończona psychicznie, zmęczona zbliżającą się maturą, no i jeszcze staro - dziewiętnaście wiosen nie brzmi już tak fajnie jak sweet 16 D: Rok 2015 uważam za rok zmian, niekoniecznie przyjemnych. Styczeń zaczęłam od tego, że postawiłam się mojej pseudoprzyjaciółce, która jedynie wykorzystuje innych (w tym facetów zauroczonych nią), udaje przed sympatię, a na koniec i tak kopie w dupę. Tak, znajomość z nią nie jest mi w żaden sposób potrzebna...

 Jak spędziliście Sylwester? Ja  w towarzystwie znajomych przesiąkniętych anime i k-popem, naaajs :333


 Ostatnie tygodnie spędziłam przy powieściach fantasy; najbardziej przypadła  mi do gustu seria "Trylle" (pierwsza część nosi tytuł "Zamieniona"), polecam ^^
Wzięłam się również za koreańskie filmy, których obejrzenie nie interesowało mnie aż tak bardzo wcześniej. Po kilku seansach doszłam do wniosku, że chyba będę się trzymać z dala od komedii, bo ani one nie bawią, ani nie zaskakują.
Ale za to melodramaty są przednie! Urocze i piękne (z dedykacją dla "A werewolf boy"), jak na razie nie zawiodłam się na tym gatunku w kinematografii azjatyckiej.
Proszę, polećcie mi jakiś dramat/romans azjatycki, ale naprawdę porządny!

 Moje dwa ulubione filmy
~
Chciałabym wam pokazać mój sierpniowy zakup (jak zwykle z opóźnieniem o tym informuję), proszę o brawa dla TRAMPEK DO NIEBA!
 (Jest to jedyne zdjęcie z czasów ich młodości, kiedy były młode i piękne)

Buty na platformie kupiłam na ebayu za około 50 zł (wysyłka była darmowa). Czekałam mniej więcej miesiąc na paczkę. Oczywiście jest to chińska podróba trampek, które w rzeczywistości chciałabym mieć, ale mój portfel kwiczał i stękał z braku gotówki, więc wraz z koleżanką zdecydowałyśmy się kupić obuwie po niskiej cenie.
 Czy jestem z nich zadowolona?
 Raczej byłam, bo po 3-4 miesiącach użytkowania wyglądają, jak wyglądają (nie chciało mi się nawet ich czyścić do zdjęć, przepraszam xd). Słabe sznurówki to porażka, podeszwa skrzypiała w bucie od tarcia, więc musiałam włożyć dodatkowe kilka wkładek. Na butach, przy złączeniu z podeszwą, można podziwiać zaschnięty klej (widoczny z bliska), czarny materiał wykorzystany do produkcji butów jest słabej jakości.
Mimo to, jestem dość zadowolona z tego zakupu, bo wygodnie mi się w nich chodziło, platforma optycznie wydłuża nogi, buty nadają oryginalności, są tanie i wcale nie niszczą się tak szybko i mocno, jak mogłoby się to wydawać.

PODSUMOWANIE (w skali 1-5 ★)
Cena: ★★★★★
Wykonanie:★★
Wygoda noszenia:★★★★
Ogólny wygląd: ★★★★
Trwałość: ★★★

A czy wy tez mieliście już okazję chodzenia w butach z podeszwą do nieba? Jak się spisały? :3

P.S. Jak dobrze jest tutaj wrócić! ^-^ :33

 

1 komentarz:

  1. Azjatyckie filmy, omo... To okropne, ale jak mnie znajomi pytają: co ostatnio oglądałaś? To ja na to: azjatyckie to Cię pewnie nie interesuje. Człowiek, który więcej wie o kinematografii dalekowschodniej, niżeli naszej zachodniej, ma trudne życie wśród ludzi, którzy się takową nie interesuję. :3 No i jest wiele fajnych tytułów, sęk w tym, że wszystko zależy co lubisz. :)
    Co do butów, to świetne! Bardzo mi się podobają i sama chętnie bym takie zakupiła. 50 zł to naprawdę tanio, szkoda, że jakoś nie zbyt dobra, ale cóż, na jeden sezon się nadają, :P

    OdpowiedzUsuń