poniedziałek, 13 maja 2013

Top 5 Comebacks: APRIL!

Postanowiłam stworzyć tutaj comiesięczny (subiektywny) ranking pięciu najlepszych teledysków z danego miesiąca, ponieważ na stronie mało zamieszczam informacji związanych z KPOPEM. Na liście znajdą się również wyróżnienia oraz jeden (czasami może być więcej) comeback, który mnie rozczarował lub po prostu piosenka/ teledysk jest do bani. Z racji tego, że to pierwsza edycja podsumowania miesiąca, pozwolę sobie dodać tu też 2 utwory, które pochodzą z końca marca, ale załapały się u mnie do kwietniowego postu. Zapraszam!

TOP5

#1

 
Zdecydowanie mój faworyt! Piosenka rewelacyjna, teledysk wręcz powala! Głos Lee Ha Yi jest naprawdę świetny, jak na szesnastoletnią gwiazdę. Już jestem jej fanką, wszystkie jej utwory są godne podziwu, nie tylko te posiadające teledyski. Nie ma tu przepychu elektroniki, zamiast tego są delikatne dźwięki gitary, co tak ubóstwiam *U* I to właśnie dla takich piosenek cenię sobie KPOP <3

#2

 
Refren jest prześliczny, głos KangJuna (o ile dobrze napisałam - nie znam tego zespołu dobrze XD) jest piękny. Nie lubię wideo, które zawierają przez większą część taniec w tych "pokojach", ale tu przymknęłam na to oko. Świetny comeback!

#3



Nie słucham Hello Venus, widziałam ich tylko kilka teledysków, ale muszę przyznać, że ten utwór bardzo przypadł mi do gustu. Jeszcze mam na niego tzw. "fazę", ale zapewne niedługo mi się znudzi (norma, haha). Dziewczyny są słodkie i urocze, MV tak samo :D Wiem, że aegyo w klipie jest całkowicie celowe i to mnie gdzieniegdzie trochę drażni, jednak tu dałam się złapać w sidła cukierkowej scenografii, a mężczyzna tu występujący oczarował mnie swoją nieśmiałością ^^

#4


Koreańczyk, który śpiewa w refrenie "come back to me~" według mnie fałszuje właśnie tę kwestię, ale całość jest miła dla ucha. Piosenka szybko wpada w ucho, mi się już znudziła i słucham tego rzadziej XD Szkoda, że wątek z wypadkiem nie został rozwinięty :c

#5

 PSY postanowił kuć żelazo, póki gorące i wydał klip złudnie przypominający ideę "Gangnam style" - pełno jest w nim dziwnych zachować, śmiesznych momentów, a i muzyka nie różni się zbytnio od wcześniejszej piosenki. Mimo iż MV jest nastawione na popularność na całym świcie i brak tu powagi, utwór podoba mi się. A wiedzieliście, że te wideo zostało wycofane ze stacji telewizyjnych w Korei Południowej? Uznano, że raper demonstruje tu akt wandalizmu (kopie znak drogowy na samym początku) oraz zawarte są podteksty (których ja jednak zbytnio nie dostrzegam -.-).

WYRÓŻNIENIA:

 Utwór na samym początku wydaje się dziwny, przez pewien czas miałam mieszane uczucia. Moment z zombie i przerwanie tym samym muzyki jest zbędne, przez co piosenka wydaje mi się gorsza. Ale wyróżnienie jest, w końcu to 4MINUTE, a ja je lubię, szczególnie GaYoon <3

Im aegyo nie pasuje. Wolę je w wydaniu do "Talk that". Prawie nie poznałam Hyosung, gdy obejrzałam to po raz pierwszy XD Teledysk zawiera lekką fabułę, świetny jest moment na ulicy, gdy Hyosung chce złapać stopa sposobem jestem-seksi-podwieź-nas! ^-^

NOT

Du-du-dum, czas przedstawić najgorszy comeback miesiąca, którym zostaje... G-Dragon! Brawa dla pana!

Teledysk okropny, piosenka trochę mniej, ale nie fapałam z miłości do monitora, gdy to oglądałam. Sorry, GD, ale twoje ośmieszanie siebie i robienie z siebie głupka, wcale nie przyprawia mnie o palpitację serducha. Trzy razy na nie.

A KTO JEST WASZYM, KWIETNIOWYM FAWORYTEM? :3