Osobiście staram się jak najczęściej odkrywać zakamarki youtuba w celu znalezienia perełki, przy której będę żałować, że nie odkryłam jej wcześniej. Dziś przedstawię wam kilka z nich, poczynając na balladach, a kończąc na mocnych brzmieniach - w końcu muzyka jest moją najlepsiejszą przyjaciółką i miłością, której nie stawiam ograniczeń.
- Ed Sheeran
To jest już swego rodzaju hymn, przy którym fani zapalają w górze zapalniczki na koncertach.
Ostatnio na to fazuję.
Kocham jego piosenki całym moim małym serduszkiem ❤❤❤❤❤
- Imagine Dragons
- Bring Me The Horizon
2:25 ❤
- Sia
To jest cudowne,wiecie?
Denerwuje mnie nagły szał na Elastic heart, gdy pojawiło się MV do piosenki. Ja gwałciłam replay wiele miesięcy przed teledyskiem, no bo heloooł, Igrzyska Śmierci się kłaniają!
- James Arthur
Coś na zwiększenie doła.
A oto pozostałe, pojedyncze piosenki różnych artystów, które zawsze będę darzyć sympatią:
Tak, to t.A.T.u. Wszyscy o nich zapomnieli, a przecież one były takie kochane! A 30 minut to arcydzieło, uwielbiam tajemnicze klimaty.
Ej, naprawdę to lubię, choć to Rihanna. Może to przez te "China" w tytule? :/ Kto wie!
Mało znany utwór, spokojny, ale ze smutnym tekstem. Niemal zawsze przy tym płaczę.
Jestem ogromnie ciekawa waszych gustów muzycznych - czego słuchacie poza kpopem? Może ktoś z was też kocha tych samych artystów, co ja? Piszcie!
xoxo
Jeśli chodzi o sam K-pop to słucham tylko trzech zespołów (kiedyś było ich więcej, byłam totalnym maniakiem), na mojej playliście jest trochę jpopu/jrocku i czasem cpop. Jeśli chodzi o anglojęzyczne zespoły to evanescence, paramore czy tatu (także w wersji rosyjskiej). Lubie starocie, jak i nowości, od muzyki klasycznej po pop, jedyny gatunek, którego nie zrozumiem to disco polo. Język też jest mi obojętny jednak nie przekonam się do hiszpańskiego i polskiego.
OdpowiedzUsuńŚwietny post, wygląd bloga też mi się podoba <3
OdpowiedzUsuńZapraszam: http://muffinkadream.blogspot.com/